Zbiór felietonów legendarnego performera, rockmana i frontmana grupy Big Cyc. Krótkie, błyskotliwe i pełne dowcipu spostrzeżenia na temat Polski czasów zarazy i PiS-u. (He... masło maślane.) Lektura sprawia przyjemność, powoduje uśmiech, ale jednocześnie przypomina, że poziom polskiej paranoi jest przerażający. Niejako równolegle czytam profesora Matczaka, który te same spostrzeżenia co Skiba próbuje nam sprzedać w wyrafinowany sposób nadinterpretując teksty raperskie swojego syna Maty.Pan Krzysztof nie potrzebuje pośredników i wali prosto z mostu w swoim niepowtarzalnym stylu. Szacun!
Ocena: 5
(Wydawnictwo: Arbitror; 2021, stron: 319)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz