wtorek, 10 listopada 2020

Paweł Sołtys "Mikrotyki"

 

Kolejny zbiór opowiadań, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Chyba, poza wszystkim, po prostu lubię ten gatunek literacki.Właściwie ... wszystko, co trafne o tej książce, napisał na obwolucie Mistrz Krzysztof Varga i czuję się niezręcznie dorzucając swoje trzy grosze. Według zaleceń recenzenta czytałem "w skupieniu. Odkładałem. Przeżywałem i przemyśliwałem".
Faktycznie, krótkie opowiadania aż ociekają treścią, są jej pełne, a opisy tak plastyczne, że pobudzają nie tylko wyobraźnię, ale także zmysły powonienia i smaku.
Refleksje nad mijającym czasem są głębokie bo oparte na osobistych wspomnieniach autora i podczas lektury niektórych czułem się jak w trakcie miłego jesiennego wieczoru, gdy przy kielichu wspominamy sobie z przyjacielem dawne ..., dobre ... czasy ("...dzisiaj noc jest czarniejsza"), posługując się naszą "grypserą". (Cóż, wspólnota pokoleń!)
Dzieło sponsorowane przez hasło PANTA RHEI jest mieszaniną smutku, nostalgii, "spisu cudzołożnic", i tęsknotą za szczeniacką beztroską.
Świetne! Czytać bardzo powoli i koniecznie ze zrozumieniem.

Ocena: 6

(Wydawnictwo Czarne; Wołowiec 2018; stron: 142)

Katarzyna Puzyńska "Rodzanice"

 
Pani Katarzyna robi tym razem tylko ilość. jakości brakło, mimo całej mojej sympatii. Saga o Lipowie znalazła się na krawędzi serialu dla małolatów o Wilkołakach i "Dynastii", gdzie wszyscy już ze wszystkimi spali i zaczynamy "wchodzić" w kazirodztwo. Szkoda! Ale!!! Rozumiem - wypalenie zawodowe. Ponieważ to była dziesiąta książka z serii, to wytrwam do końca.

Ocena: - 3

(Wydawnictwo Prószyński i S-ka; Warszawa 2019; stron: 553)

poniedziałek, 9 listopada 2020

Agata Christie "Dom zbrodni"

 

Ponieważ, co tu kryć, lubię kryminały, postanowiłem od czasu do czasu sięgnąć do klasyki. Agata Christie to gwarancja logicznej struktury i angielskiej elegancji. Lubię to. Uwielbiam też prezentowanie kolejnych portretów postaci, u których każdorazowo znajdujemy jakąś rysę. Rysa owa może wskazywać na bycie mordercą. A na końcu okazuje się, że zabijał zupełnie ktoś inny.
Miło, szybko i przyjemnie.

Ocena: 5

(Wydawnictwo Dolnośląskie; Wrocław 2015; stron: 217)