wtorek, 10 listopada 2020

Paweł Sołtys "Mikrotyki"

 

Kolejny zbiór opowiadań, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Chyba, poza wszystkim, po prostu lubię ten gatunek literacki.Właściwie ... wszystko, co trafne o tej książce, napisał na obwolucie Mistrz Krzysztof Varga i czuję się niezręcznie dorzucając swoje trzy grosze. Według zaleceń recenzenta czytałem "w skupieniu. Odkładałem. Przeżywałem i przemyśliwałem".
Faktycznie, krótkie opowiadania aż ociekają treścią, są jej pełne, a opisy tak plastyczne, że pobudzają nie tylko wyobraźnię, ale także zmysły powonienia i smaku.
Refleksje nad mijającym czasem są głębokie bo oparte na osobistych wspomnieniach autora i podczas lektury niektórych czułem się jak w trakcie miłego jesiennego wieczoru, gdy przy kielichu wspominamy sobie z przyjacielem dawne ..., dobre ... czasy ("...dzisiaj noc jest czarniejsza"), posługując się naszą "grypserą". (Cóż, wspólnota pokoleń!)
Dzieło sponsorowane przez hasło PANTA RHEI jest mieszaniną smutku, nostalgii, "spisu cudzołożnic", i tęsknotą za szczeniacką beztroską.
Świetne! Czytać bardzo powoli i koniecznie ze zrozumieniem.

Ocena: 6

(Wydawnictwo Czarne; Wołowiec 2018; stron: 142)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz