Pisanie stało się przemysłem. W Polsce to branża stosunkowo młoda, ale już mamy firmy markowe i producentów zwykłego chłamu. Pan Wojciech Chmielarz wypuszcza na rynek towar sprawdzony, o ugruntowanej renomie, cieszący się dobrą opinią wśród rzeszy czytelników średniej klasy, czyli takich jak ja. Sprawnie skonstruowana intryga z przemyślanym tłem psychologicznym, budzi szacunek. Miło, jak opisywane zło ma swoje rzetelne uzasadnienie.
Ocena: 4
(Wydawnictwo Marginesy; Warszawa 2019; stron: 413)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz