Leżała ta książka samotnie, nikt jej nie chciał, to... ją wziąłem, przygarnąłem, no i jest! Tak przypadkiem, jak to często bywa, zapoznałem się z nową dla mnie autorką. To jej debiut, jeżeli chodzi o kryminał. Wcześniej pisała bajki dla dzieci. Skoro to jest pierwsze jej dzieło w gatunku, to już pragnę się dowiedzieć jak pisarka się rozwinęła. "Pchła" bardzo przypadła mi do gustu. Bardzo ciekawe, historyczne tło intrygi kryminalnej, świetnie narysowane postaci i wartka akcja. Zupełnie tak, jakby pani Anna pisała kryminały od 20 lat. Wiem, że są następne. Będę czytał!
Ocena: 5
(Wydawnictwo Zysk i S-ka; Poznań 2019; stron: 359)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz