Godzina czytania - bo to bajka. Bo to książeczka, żeby z dzieckiem (takim 8 - 12 lat) zasiąść i historią zarazić, bakcyla sprzedać. Żeby dziecina pytanie zadała, żeby odpowiedzieć, poszerzyć, do źródeł właściwych skierować. Naprawdę fajne i ujmujące. Jak to się mówi - "jestem idolem" A. Dziewit- Meller, ale ... pytanie zasadnicze: Czy są jeszcze takie dzieci, co wysłuchać lektury zechcą, co chłoną słowo czytano- pisane? Robię w dzieciach i prywatnie i zawodowo i jakoś coraz trudniej dostrzec światełko w tunelu.
Ocena: 5
(Wydawnictwo ZNAK emotikon Kraków 2017, stron 156)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz